Kropla

2024-11-23

Siedzę na dachu, pod nami miasto,
Czas płynie powoli, choć powinien zaśpiewać presto.
Niebo ma barwę rozlanej kawy,
Jakby samo szukało w nas dawnej sprawy.
Myślę o życiu, o tych, co odeszli,
Zostawiając pytania w szumie powietrzy.
Wszystko, co mamy, to wczoraj i dzisiaj,
A jutro jak kartka, co wciąż się zapisze.
„Dlaczego ja? Dlaczego teraz?”
To pytanie jak ból, co rwie cię od nerwów.
Czy życie to żart, czy poważna rozmowa?
Może jesteśmy tylko kroplą w morzach słowa.

© 2024 Uliczna Poezja, Degatoja, Polska
Strona utworzona za pomocą usługi Webnode Ciasteczka
Załóż darmową stronę internetową! Ta strona została utworzona w kreatorze Webnode. Stwórz swoją własną darmową stronę już teraz! Rozpocznij